Polne Drogi

cejot

No to udało się w długi weekend majowy wybrać w końcu na wycieczkę a właściwie wycieczki rowerowe z dzieciakami tym sposobem zainaugurować sezon rowerowy w 2013. Ponieważ okolica i pogoda zachęcała ruszyliśmy przez las najpierw do Komorowa i spowrotem (około 12-13km) a drugą wycieczkę zrobiliśmy dłuższą bo aż za trasę katowicką do innego leśnictwa po drodze robiąc przerwy na picie, sikanie i odpoczynek. Poniżej trochę fotek z tych wypadów:

Pierwszy postój przy torze motocrosowym (nieczynnym z powodu pewnego gorliwego pana który skutecznie instaluje różne zawalidrogi do przejazdu wehikułów - ale jak widać w oddali niektórzy się nie zrażają i tak przejeżdżają Wesoly

)

Postój przy drzewie z różnymi kapliczkami i dewocjonaliami - chociaż krasnoludek też tu się trafił - nie wiem dlaczego?

Przejazd mostkiem przez małą rzeczkę - która mocno się teraz rozlała:

A ten krzyż stoi przy trasie katowickiej - upamiętnia wypadki samochodowe (niestety śmiertelne) jakie na tym skrzyżowaniu miały miejsce:

Skręciliśmy na czerwony szlag pieszy, ale dróżka wydaje się sympatyczna:

I dojeżdżamy do leśnej polany gdzie można rozpalać ognisko i schronić się przed deszczem:

Ruszamy dalej szlakiem czerwonym:

Po drodze mieliśmy wstąpić do jednej fajnej knajpki - zjeść lody czy napić się oranżady ale niestety nie udało nam się to:

Nawet auta płomienie nie oszczędziły:

Musiało się nieźle palić. Ciekawe czy to był przypadek, podpalenie czy coś jeszcze....

No nic - byliśmy już mocno zmęczeni więc jak najkrótszą drogą wróciliśmy do domu.

unkhas

Super trasa. Wrzuć proszę mapkę poglądową z googla jeśli możesz. Jakoś zbieramy się i zbieramy żeby pojechać gdzieś w wasze okolice na rowery ale nie możemy się zebrać. Podoba mi się ta polanka z wiatami, gdzie to jest?

Artur

cejot

No tak - zawsze mapkę wrzucam a tu nic Zawstydzony

. Poniżej masz mapkę (szlak czerwony). Ten symbol ogniska w prawym dolnym rogu to właśnie ta polana z wiatami. Z resztą się zorientujesz Wesoly

.

Mnich

coraz bardziej mnie kręci rower. w szczególności dlatego, że Kampinos mam pod nosem. domyślam się więc, że to tylko kwestia czasu Mruga

cejot

Wakacje minęły ale zdjęcia pozostały. Kolejna porcja wypraw rowerowych wokół komina doczekała się skopiowania z aparatu do komputra. Tym razem z Bartkiem wyruszyliśmy na krótką wycieczkę wieczorową porą w stronę Muzeum Motoryzacji w Otrębusach. Byliśmy tam nie raz ale lubimy tam powracać. Przy okazji mieliśmy atrakcję w postaci startu balonu z naszej łączki co też zdążyliśmy obejrzeć. Zdjęcia w tym albumie są też z późniejszych (tego lata 2013) naszych wypraw po okolicy ale umieściłem je w jednym miejscu bo są z tego samego mniej więcej czasu. W większości zdjęć są komentarze wyjaśniające.
Album: [link widoczny dla zalogowanych]. Przy każdym zdjęciu (po prawej stronie) jest mapka lokalizacyjna gdzie zdjęcie było zrobione - to ułatwia orientację a ja nie muszę mapki sytuacyjnej rysować Mruga

.