Polne Drogi

eNgine

No mam nadzieję, że wszyscy szczęśliwie wrócili. Niezmiernie się cieszę, że udało nam się spotkać choć na tak krótko.

Ps. w drodze powrotnej Maksowi poluzował się bagaż (3 śpiwory, namiot i plecak) dlatego zatrzymał się, żeby poprawić wiązanie - dlatego to małe zamieszanie na trasie. Dzięki, że poczekaliście.

NOCEK

No i po Częstochowie. Wielkie dzięki za spotkanie , szkoda że nie na dłużej , no i fajnie poznać w realu nowe gębusie .
....to kiedy teraz sie spotkamy ? ma ktoś jakiś pomysł ? Wesoly

unkhas

Ja też dziękuję za miłe spotkanie, za wspólną mszę, za wspólną drogę....

A to fotki ode mnie:

To zdjęcie podpisałbym "Moja rybka na Częstochowskich błoniach", ale mogłoby to być dość mylące ;-))))

unkhas

Luca

Nie wiem jak Wy ale ja trochę zmarzłem po drodze.
Fajnie się było z Wami zobaczyć, choć strasznie krótko, ale lepiej tyle niż wcale.
U mnie były ciężkie czarne chmury, jednak na szczęście nie lało a w Częstochowie to się nawet ładnie opaliłem Wesoly

Flar

Czy faktycznie było tak mało ludzi jak na zdjęciach widać ?

eNgine

Ludzi było sporo. Może nie aż tylu co w 2010 roku, ale i tak byłem zaskoczony frekwencją.

unkhas

15tyś - tak kameralnie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

:-)

NOCEK

No i mamy sobie fajne fotki , nawet na jednym widać taką czarną uśmiechniętą kropkę - to ja Wesoly

cejot

Też się cieszę ze wspólnego spotkania i że Luca zawitał pomimo, że odgrażał się, że nie da rady. Pogoda była super i ludzie też. Przybył nam też zacny kolega Krs. Powrót też się udał chociaż była mała przygoda o której eNgine zdążył już napisać. Słowem cieszę się zarówno ze starych jak i nowo poznanych mordek w tym pięknym dniu. Wesoly

cejot

Trochę fotek z mojego telefonu:

Spotkanie ze znajomymi z poprzednich zlotów (ten pan to syn prawdziwego ułana!!!) Jeździ wraz ze swoją sympatyczną małżonką (druga fotka) regularnie co roku na Rajdy Katyńskie !!!

Aha - i zapomniałem oddać pluszaki, które wróciły w sakwach ze mną do domu Zalamany

- no nic - będzie okazja to je podrzucę .... Zawstydzony

NOCEK

A mówiłeś że potomek husara ---- ułany to my , jeno rumaków pod d. mamy więcej (bo teraz ta młodzież taka zachłanna ) Wesoly

cejot

A no tak... A teraz aby nie było że to tamto to poniżej wiosenne fotki z 1 kwietnia 2013 - i co, ktoś myślał wtedy o wyjeździe do Częstochowy? Rotfl

krs

Ja również dziękuję za przemiłe spotkanie i świetnie spędzony dzień. Wesoly

U mnie z rana pogoda nie rozpieszczała, ale ja generalnie całe życie mam pod górę, więc wsiadłem i pojechałem.

Nie jestem sam. Jest motocykl! Pozdrawia! Jest dobrze.

Jakiś konwój autobusów, może jakiś mecz, nie wiem, nie śledzę, nie oglądam.

Kolejna grupa. Trochę się przejaśnia.

No i jesteśmy. Wychodzi słońce, jedzie mnóstwo motocykli. Nie można było tak od razu?

Święconko. Wesoly

Dostałem w oko. To chyba jakiś dobry znak.

No i powrót.

Jedzonko.

Jeszcze raz dzięki!

cejot

No fajne fotki trzaskałeś - szczególnie z motocykla - naprawdę fajnie... Ok!

Luca

i nawet mój Jelonek się załapał na sesję foto Wesoly